Co robić, aby nie wpaść w długi?

Co robić, aby nie wpaść w długi?

Pieniądze są nam niezbędne nie tylko do realizacji potrzeb dnia codziennego, ale również do zaspokajania marzeń czy pragnień. Niestety, utrata płynności finansowej grozi tak naprawdę każdemu z nas. Możemy stracić fundusze na skutek nagłej choroby, remontu czy kryzysu gospodarczego. Jak należy wówczas postępować, aby nie popaść w długi?

Pożyczaj tylko, gdy jest to konieczne

Utrata płynności finansowej może być chwilowa lub długotrwała. Zazwyczaj zdajemy sobie sprawę z tego, z którym ze zjawisk mamy do czynienia. Czasami jednak bardzo trudno określić to, jak długo będziemy mieć problemy z brakiem funduszy. Wiele osób kuszą wówczas reklamy kredytów czy chwilówek. Nierzadko okazuje się, że bez takiego wsparcia nie będziemy w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb dnia codziennego. Zanim jednak zdecydujemy się na zaciągnięcie jakiegoś zobowiązania musimy dobrze się nad tym zastanowić. Najważniejsze jest unikanie niepotrzebnych zobowiązań. Czasami bowiem można wyjść z kryzysu finansowego dzięki rezygnacji z pewnych wydatków. Jeżeli na przykład co tydzień chodziliśmy do kosmetyczki lub co weekend wyjeżdżaliśmy na wycieczkę, warto z tego zrezygnować. Wówczas na pewno nasza sytuacja finansowa ulegnie poprawie. Niestety, nie zawsze można z czegoś zrezygnować. Czasami zaś rezygnacja z pewnych wydatków wcale nie przynosi satysfakcjonującej nas poprawy. Wówczas warto rozważyć pożyczkę. Należy jednak dobrze zastanowić się nad jej wysokością. Lepiej pożyczyć za mało i w razie konieczności pożyczyć więcej niż pożyczyć za dużo. W przeciwnym razie możemy napotkać poważne trudności związane ze spłatą.

Jeżeli możesz, sprzedaj coś

Utrata płynności finansowej nie musi wcale oznaczać konieczności zaciągania jednego zobowiązania za drugim. Pożyczka na szczęście nie zawsze jest konieczna. Czasami długów można uniknąć dzięki sprzedaży jakiegoś wartościowego przedmiotu. Warto więc rozejrzeć się po swoim domu w poszukiwaniu jakichś przedmiotów, które moglibyśmy sprzedać. Czasami mogą to być ubrania czy książki. Być może okaże się, że mamy jakieś meble, które nie są nam potrzebne. W niektórych przypadkach konieczna może okazać się sprzedaż samochodu czy roweru. Czasem takie rozwiązanie naprawdę jest lepsze niż zaciągnięcie pożyczki. Warto jednak sprzedawać przedmioty, bez których będziemy potrafili się obejść. Należy zaś unikać sprzedaży takich przedmiotów, które mogą narazić nas na jeszcze większą utratę płynności finansowej. Jeżeli mamy jeden samochód, którym dojeżdżamy do pracy, lepiej go nie sprzedawać.